Budżetowy nowy opryskiwacz - czy warto? | Rok eksploatacji maszyny | SR - Szlakiem Rolnika{



Informacje

Odtworzeń filmu: 21470
Czas trwania: 16m 46s
Wasza opinia: 443
Ilość reakcji: 169
Opis: Cześć! Witam Was wszystkich i zapraszam do obejrzenia krótkiego materiału o opryskiwaczu Tadlen TL1015 w którym opowiadam o tym co zadecydowało o zakupie maszyny oraz pierwsz .

Komentarze


Budżetowy nowy opryskiwacz - czy warto? | Rok eksploatacji maszyny | SR - Szlakiem Rolnika

- Moja pomyłka - cena 24 netto. 👍
- tolmet chyba jeszcze tańszy jest
- Ścieżki się nie opłaca ja przy 220 ha to duże straty, atak coś urośnie
- Ja pierdole jakie ceny
- a ja mam Tadlen 1200 litrów 16m i po zatankowaniu do pełna ASL ciągam go C330. Wyglada to z.a.j.e.b.i.ś.c.i.e. taki malutki traktorek i TAKI WIELKI OPRYSKIWACZ :)
- Opryskiwacz hmm aby pompa dawała ciśnienie hi za to miał byś ciągany jak tam nie ma wielkich areałów +100ha no to po co opryskiwacz za jakieś wielkie piniądze znam idiotów co na 30ha kupili za 100tyś netto ha ha bez kom patologia
- Witam. Wujek użytkuje Biardzkiego 3 sezon. Powierzchnia opryskana 600 ha. Model ciągany 1600l, pełna hydraulika, komputer sterujący. Jak narazie zadowolony z niego. Żadnej usterki.
- 5ha ścieżek??!!
Mam 100ha i tyle mi nie wychodzi, a opona 540!
GPS to jedno a ścieżka technologiczna to drugie...
- Aktualnie kupiłem hardiego i jestem juz zadowolony wykonaniem
- 24 tyś za taki opryskiwacz to cena abstrakcyjna. Za taką kwotę spokojnie można już kupić sprzęt wyposażony w komputer z zakupów PROW czyli kilku letni. Bądź za połowę jakąś starszą używkę zachodniej produkcji też z pełnym komputerem
- Tu sobie zobacz osuszaczelublin.eu nagrzewnice Lublin - może i więcej, ale czy ok?
- Fajnie, że pomimo budżetowej (choć nie taniej) maszyny, serwis podszedł do tematu profesjonalnie 👍 Ja posiadam Biardzkiego z 2011 roku. Prosty zawieszany, jeden z tańszych na rynku. Oczywiście cudów od takiej maszyny nie można wymagać, bo mimo wyposażenia w stabilizację belki, praca belki praktycznie nie istnieje, ale ogólnie opryskiwacz działa, role swoją spełnia. Wraz ze wzrostem areału i zintensyfikowaniem produkcji, w ubiegłym roku zakupiłem używanego Blancharda Grand Large'a. Duży, dobrze wykonany opryskiwacz z bardzo dobrym wyposażeniem, ale.... nie ma róży bez kolców..:-) Maszyna blisko 20 letnia która opryskała setki tysięcy hektarów ma też swoje mankamenty. A to gdzieś cieknie, a to jakiś wąż pęknie, a to siłownik trzeba uszczelnić. Reasumując, doszedłem ostatnio do wniosku ( po głębokich przemyśleniach), żeby sprzedać oba opryskiwacze, dołożyć i kupić nowy, budżetowy. Mimo że jakość wykonania czy praca belki nowego, taniego opryskiwacza nie będzie porównywalna do zachodnich, to powinien on bez problemu popracować kilka/kilkanaście sezonów na blisko 100ha. Czy tak będzie, zobaczymy.


Najpierw trzeba sprzedać stare opryskiwacze 😎😉
- ja kupiłem lisickiego 600l i 15 metry belki
- Witam, ciekawy materiał. Patrząc na ceny tych maszyn to człowiekowi włosy na głowie stawiają. Ja u siebie również obecnie zastanawiam się nad wyborem większego opryskiwacza ok 4000l 27m gdyż mój pilmet 2000l 21m jest dla mnie za mały, a wiadomo że z pogodą różnie bywa a zabiegi powinny być wykonane w terminach. Ale ceny nowych takich opryskiwaczy i innych maszyn to chyba producenci z kosmosu biorą. Oczywiście tłumaczą się rosnącymi kosztami produkcji, tylko szkoda że w rolnictwie koszty produkcji co roku są o wiele mniejsze :) Pozdrawiam, w dzisiejszych czasach trzeba dobrze myśleć i analizować, aby móc się rozwijać. Choć i to czasami nie pomaga, bo później głowa za bardzo boli.
- Zawał na dzień dobry. Masakra ten nowy wstęp 😁😁
- Tu nie chodzi o lata, tylko powierzchnię, a której pracuje, a właściwie godziny pracy.
- Jakie opryski stosujesz w ekologi ,oprócz mikroelementów,i nawozów płynnych,som jakieś grzybobójcze ekologiczne,słyszałeś o uprawie ekologicznej bezorkowej,co do firmy tad-len miałem ich pompę,dobry stosunek jakości do ceny
- To dobrze świadczy o firmie i jej podejściu do klijenta. Mam gruber Mandama nowy świeżo wyprodukowany i po 2 miesiącach od dostawy(i produkcji na zamowienie ) od producenta i zrobieniu nim 5 ha rdza na 5 talerzach całej ich powierzchni , malowane prosto na zardzewiałą powierzchnie a na pozostałych 2 talerzach jest OK. Po zgłoszeniu firmie mandam powiedzieli że oni na to nic nie mogą czyli olać klijenta niech się buja . A tak się chwalą że 90% wysyłają za granicę tam im takie coś nie przejdzie .
- Fajne intro
- Też oglądałem ten opryskiwacz tylko 600l. Po dłuższym zastanowieniu jednak wybrałem Biardzkiego bo jest trochę lepiej wykonany (niewiele ale zawsze to coś). Pozdrawiam i zapraszam do mnie na kanał tam przedstawiłem mój opryskiwacz.
- Całkiem przyzwoity ten opryskiwacz, mój krukowiak nawet pola nie zobaczył a już się korozja pojawiła.